"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia."
Mark Twain

niedziela, 29 kwietnia 2012

Sweet dreams

No i po weekendzie :) Tak jak wspominałam odwiedziłam wczoraj klub. Nie byłam początkowo zadowolona. Niezbyt fajne miejsce a muzyka tak głośna, że po wyjściu dzwoniło mi w uszach przez całą drogę do domu. Jednak nie było tak źle jakby kreował to mój powyższy opis. Tańcząc z kumpelami podczas kolejnego utworu podszedł do nas pewien chłopak, nie był wulgarny jak niektórzy, lecz jego tatuaż na ramieniu kreował mój opis co do jego osobowości. Po przetańczeniu utworu wyszłam z nim na świeże powietrze by z nim porozmawiać, i okazało się, że moja wyobraźnia jest w błędzie. Zaintrygował mnie, bardzo dobrze mi się z nim rozmawiało. Ma na imię Paweł, wymieniliśmy się numerami i popisaliśmy dziś ze sobą. Ciekawe czy go kiedyś jeszcze spotkam :) Jeeej, brakuje mi chłopaka i tańcząc z nim wczoraj dobitnie to poczułam, te ramiona, spojrzenie :(

Dzisiejszy dzień w ogóle taki dość przykry był, nie wiedziałam, że na przyjaciołach się można zawieść odnośnie spraw dość oczywistych dla mnie. Nie rozumieją, że dla niektórych ludzi ważniejsza jest rodzina, niż koncert a do tego wymagają przeprosin za to, że bym się spóźniła. Nie będę dawać sobą pomiatać, już nie.
Jutro jadę załatwić parę spraw, potem muszę zrobić makijaż mamusi, i chyba napiszę do kolegi z liceum żeby gdzieś wyjść, albo po prostu zostanę w zaciszu czterech ścian i pomarzę :)



sobota, 28 kwietnia 2012

Weekend

No to majówka !!! Cały tydzień wolny :D Nawet nie wiecie jak moje serce się raduje :D Ostatnie rzeczy pakuje do walizki i w drogę do domku :)
Do usłyszenia ;*

środa, 25 kwietnia 2012

Ombre hair

    Z myślą o tym, że jest wiosna, postanowiłam się zastanowić co zmienić ze swoimi włosami. Na początku myślałam, żeby je ściąć na fryzurę tak zwaną "bob", jednak po rozmowie z przyjaciółką zmieniłam diametralnie zdanie. W sumie ma racje, nie pasowałaby mi ten rodzaj uczesania, mam okrągłą twarz i jeszcze ją powiększać to niedobre rozwiązanie. Za to po oglądaniu portali znalazłam to co bym chciała zobaczyć u siebie - ombre hair. TAK, TAK, TAK, zakochałam się w takiej fryzurce. Czyż to nie jest zaje.biste ?






   Wszystkie trzy panie mają extra to zrobione (też tak chcę !!). I w takim razie mam misję do wykonania na ten tydzień majowy - fryzjer. Muszę koniecznie coś zmienić, bo za każdym razem jak patrzę w lustro to smutno mi się robi, że mimo, że młoda jestem to mało odważna. No ale koniec z tym. Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany !!! 

Buziaki ;**




sobota, 21 kwietnia 2012

Czas miał leczyć a nie gorzej przygnębiać !

     Po ciężkim tygodniu wreszcie mogę chwilę odsapnąć, chociaż nie na długo bo w tym tygodniu mam kolosa z maty. Jednak chcąc sobie poprawić nastrój przed nadchodzącym tygodniem wybrałam się dziś na krótkie buszowanie po sklepach. Stwierdzam, że jestem typową kobietą, bo z pustymi rękoma nie wyszłam. Kupiłam super kieckę, która przyda mi się na weekendowy wypad do klubu na który się szykuję już w najbliższą sobotę z moją dobrą kumpelą R. i przyjaciółką K. Sukienka prezentuje się następująco (jest prze boska):
Mam nadzieję, że wybawię się teraz jak ostatnio w Wielkanoc, bo naprawdę było obłędnie.
     Zmieniając temat, myślę o kimś bez przerwy, a konkretnie to o moim byłym. Nie daje sobie z tym już rady, to jak jakieś uzależnienie. Już od dłuższego czasu nie jesteśmy razem a ja nie mogę przestać, to okropne. Czy można się aż tak przywiązać emocjonalnie do człowieka, przecież to jakaś kpina, on wozi się z inną laską a ja o nim myślę. Patrząc na facetów nie szukam kogoś kto by mnie zainteresował tylko wśród nich szukam jego. Dlaczego to tak boli, on mnie tak skrzywdził, zostawił, ośmieszył a ja głupia istota myślę o nim. To przerażające. Zastanawiam się ile to jeszcze będzie trwać, czy kiedyś nastąpi koniec.

To na tyle, Bye :*

sobota, 14 kwietnia 2012

czwartek, 12 kwietnia 2012

Niespełnione marzenia

Hejooo <3
Święta, święta i po świętach. Najgorętszy czas dla maturzystów i studentów - czy Ci pierwsi czy Ci drudzy to i tak wszyscy jesteśmy w czarnej d*pie. Pamiętam jak ja rok temu modliłam się, żeby matura była prosta - zdałam mimo wszystko, jednak przestroga dla maturzystów - STUDENCI MAJĄ GORZEJ !!! Ile ja mam prezentacji do zrobienia, po drodze kolokwia, ledwo co się jedna sesja skończyła to druga już się zaczyna.
Nie będę jednak przynudzać o szkole, bo czy tak czy siak trzeba to wszystko zaliczyć w życiu by być kimś.
Jak wiele innych osób mam marzenia, często się teraz zastanawiam nad jednym z nich. Chciałabym być stewardessą (moje jedno z większych marzeń). Jak uda mi się wszystko zaliczyć w tym roku to chyba pójdę na kurs dla stewardess. Bym wzięła urlop dziekański albo przeszła na zaoczne. Chyba po to żyjemy żeby spełniać te marzenia do cholery !!!  Bardzo pragnę , aby to mi się spełniło. Jak jestem na lotnisku zawsze patrzę z zazdrością na te dziewczyny w cudownych strojach, jak idą z gracją a każdy człowiek zerka na nie. W następnym roku akademickim na pewno rozpatrzę się jak to dokładnie jest z tymi kursami bo wiem, że coś takiego istnieje. A tym czasem wracam do swojej rzeczywistości, czyli dziś zadanka ze statystyki, maty i prezentacja z finansów - naaajjssss ;/
Buziaki :**




poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Wracam do gry

    Świat biegnie do przodu, zegar nie zatrzymuje się a my jesteśmy coraz starsi. Niby powinniśmy z tego powodu być mądrzejsi ale na każdym kroku spotykam się jednak z większą podłością, zawiścią i niesprawiedliwością. Jestem młoda, może to sposób tak zwanej "szkoły życia", żeby kiedyś żyło mi się lepiej, lecz boli mnie to, że dziś nawet prosty uśmiech częściej jest wyuczony niż szczery.
Tak samo jest z związkami. Wszystko teraz jest takie inne. Kiedyś jak się umawiałam z chłopakiem i nie robił tego ze względu na ilość kasy, czy mam długie blond włosy czy krótkie tylko dlatego, że mieliśmy o czym gadać, mieliśmy wspólne zainteresowania. Z każdym jednak rokiem jest coraz gorzej. Dziewczyna musi być chuda, mieć ciało modelki, świetnie się ubierać - być kimś. Skoro świat idzie do przodu nie powinniśmy bardziej stawiać na uczucie ? Przecież to nie przemija jak uroda, nie wiemy o tym ?
Moi znajomi za każdym razem utwierdzają mnie w tym, że lepiej spędzić jedną noc z kimś niż rok, miesiąc, tydzień czy też całe życie. Ludzie uważają, że nie potrzeba im już silnych uczuć, jednak uważam, że z pozoru. Kto tak naprawdę nie chce być kochany, czuć, że ktoś tęskni i czeka na telefon czy krótką wiadomość.
Jesteśmy ludźmi pracy, ludźmi nowej generacji, stawiamy na sukces, pieniądze i stabilizację - jednak ja nie zamierzam na tym poprzestać CHCĘ BYĆ KOCHANA I KOCHAĆ KOGOŚ i będę do tego dążyć ;) amen.

niedziela, 1 kwietnia 2012

Wolny czas

Witam
    Ostatnio zastanawiałam się co mogę zrobić innowacyjnego w swoim życiu, coś czego nie robiłam ani razu a co by było świetnym zapełnieniem wolnego czasu, który jak pewnie każdy człowiek wypełnia jakimiś błahymi czynnościami typu oglądanie seriali, granie w głupie gry. No i jest, znalazłam - BLOG. Nie jestem może pisarką, ani też mówcą, ale lubię rozmyślać nad różnymi rzeczami, jednak rozmowa sama z sobą jest uważana za dość dziwną - to dlaczego by tego nie przepisać w formie elektronicznej. Może wtedy nie jest to rozmowa sama z sobą, ale z komputerem, a o tym nikt w dzisiejszych czasach nie mówi, że jest dziwne - przecież to era technologii.
    Nigdy nie myślałam o tym, żeby pisać, każde pisanie wypracowań, rozprawek itp. było wielkim problemem dla mnie w szkole średniej, podstawowej, gimnazjum gdyż jestem miłośnikiem jednak liczb. Dlatego też wybrałam też tą drogę, gdyż studiuje finanse i rachunkowość.
   
     Na końcu (powinno być na początku ale co tam) się przedstawię, gdyż warto być jednak jakąś jednostką ludzką - Karolina. Mam już 20 lat, co bardzo mnie smuci, teraz każdy krok życia jest wyborem przyszłości, nie mogę już popełniać błędów, które poprawiałaby po mnie moja mama - szkoda, to były piękne czasy. Jednak nie kończąc tak pesymistycznie wtrącę, iż wpadnę tu niedługo jak tylko znajdę coś nad czym będę musiała pogadać z komputerem.
To śmieszne, czy ja czasem się nie oszukuje -przecież rozmawiam sama z sobą :). Jestem dziwna.